Translate

niedziela, 6 maja 2012

Groupon i inne takie

Nigdy nie korzystałam z ofert Groupona i innych tego typu ofert .Jakos nie wierzę w okazje i ilekroć chciałam zaliczyć ten pierwszy raz coś mnie wstrzymywało.Dzis rozmawiałam z koleżanką, która jakiś czas temu zakupila sobie w tym systemie ( nie wiem czy to akurat Groupon czy cos innego ) jakiś zabieg kosmetyczny. Byłam bardzo ciekawa jej opinii. Okazuje się, że po wykupieniu zadzwoniła by sie zapisać na zabieg i tu pierwsza ''niespodzianka''. Zaproponowane przez ponoć niezbyt miłą panią terminy zupełnie jej nie odpowiadały, bowiem były w godzinach rannych kiedy ona pracuje.Tego typu oferty sa jakos ograniczone czasowo i pierwsze wolne godziny popołudniowe nie obejmowały juz oferty.Cóż, musiała wziąć urlop żeby zabieg nie przepadł....Sam zabieg ponoć wykonany szybko,jakby kosmetyczka pracowała na akord.Mówiła mi, ze czuła sie tam niezbyt mile widziana :/ To jej druga ''super oferta'' jaką wykupiła, bo wcześniej była na obiedzie za połowę ceny, po którym musiała domówic kolejną porcję juz w cenie regularnej. Ponoć powiedziała kelnerowi na koniec, ze porcja miała byc cała, a cena mniejsza, a nie na odwrót:)
No i dalej nie wierzę w okazje.....

3 komentarze:

  1. Ha! udało mi się jednak wejść:))) poczytałam i będę zaglądać. Z grupowymi zakupami też miałam przejścia, raczej już podziękuję
    a szparagowo mnie zainspirowałaś, bo jadłam ale sama nigdy nie przyrządzam co przy mojej manii odchudzania oraz wege - jedzeniu jest dość dziwne. prawda...? :)
    B. od Juniora

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pierwszy komentarz:)
      No nie mów mi, ze nie robisz szparagowych specjałów.My dziś zajadaliśmy zielone.Pychotka.

      Usuń
    2. No nie robiłam :) ale spróbuję bo zrobiłaś mi apetyt :)

      Usuń